Imiona Słowian jako wyraz części ich światopoglądu
W imionach ludzie wyrażają pewną część swojego poglądu na świat i życie. Z przyjrzenia się układowi imion słowiańskich coś więc pozyskamy pod tym względem, zwłaszcza, że większość z nich zachowała się w niezmienionym stanie do dziś. Struktura leksykalna i zarazem znaczeniowa imion słowiańskich jest dość spójna i przejrzysta. Najczęściej imię składa się z dwóch członów. Pierwszy wyraża to, ku czemu myślenie kieruje się, drugi podkreśla postawę wobec tego czegoś lub nachylenie mentalno-psychiczne ku temu czemuś. Człon drugi najczęściej występuje jako: -sław, -mir, -mil. Rzadziej używane są końcówki: -ój (np. Mściwój), -ij/-aj (np. Wasilij, Dzierżykraj), -an (np. Milan, Bohdan, Radowan), -osz (np. Miłosz), -or (np. Czcibor, Libor), -wit (np. Miło-wit), -ech (Wojciech), -pełek (Świętopełek).
Żeńskie imiona zwykle powstają przez wywiedzenie z męskiego imienia przez dodanie ostatniej litery „a” (np. Milana, Sławomira), choć występują rdzennie żeńskie (np. Milena, Jagna, Kalina, Natasza, Zlata, Miluše, Marzanna, Marzena). W członie pierwszym pojawia się wiele zjawisk, przedmiotów, procesów, zachowań, cech charakteru, na przykład: – świat, – sława, – pokój, – lubienie, – wytrwałość, – bogowie, – rośliny. Mamy więc: Świato-sław, Sławo-mir, Miro-sław, Jaro-mil (lubiący wiosnę), Dobro-mila (miłująca dobro), Vlasti-mil (lubiący swoje plemię bądź ojczyzę), Radosław, itd.2 Można tworzyć bardzo wiele imion dobierając według własnej myśli pierwszy i drugi człon, np. Naturosław, Ratomir. Kto wie, czy imię brzmiące po czesku Ladislav nie znaczy Ladi-słav – a więc sławiący boginię Ładę; to byłaby nader miła asocjacja semantyczna. Zaznacza się skierowanie intencji Słowian na świat: Świato-sław, Swietlana (lubiąca świetlistość, jasność); na przyrodę: Czcibor, Jagoda, Malina, Malwina, Kalina, Jagna, Jarosław; na bóstwa: Bohdan, Bohumil, Bohumir, Bożydar (dar bogów/boga lub chętnie składający dary bogom/bogu), Bořek (ulubieniec bogów), Bożena (ulubienica bogów), Bożysław; na cechy charakteru i umysłu: Przemysł/Przemysław, Wiesław, Wisława, Władysław, Bolesław (ten, który sławi panowanie nad boleścią, czyli niepoddający się), Ludomir, Lubomir (ceniący lubienia), Luboš, Sędzimir, Kazimierz (Kazi-mir, a więc lubiący karać, wyznaczać kary w sensie sprawiedliwości, lub opozycyjnie: unikający tego, co zepsute, niedobre), Mścisław, Wojsław, Stanisław, Czcirad, Bronisław, Radmila, Wacław/Więcesław (dążący do sławy lub: więcej ceniący sławę, czyli czciciel sławy), Włodzimierz (lubiący panowanie – i nad sobą samym, i nad innymi lub tylko nad sobą samym), Zbigniew/Zbysław/Zbywoj/Zbylut (ten, który wyzbywa się gniewu, a więc jest opanowany), Mieczysław/Miecław (dobry we władaniu orężem), Wieńczysław (celebrujący wieniec i zwieńczenie, czyli dokonanie.
Co ciekawe, imiona nie zawierają nazw zwierząt (w tym ptaków); przezwiska, później nazwiska, nierzadko mają wprost element nazwy zwierząt, ale imiona nie. Dlaczego? Nasuwa się hipoteza, że dawni Słowianie chcieli zachować pewien mentalny dystans wobec zwierząt. Mogli dostrzegać duże pokrewieństwo z nimi i chcieć – dialektycznie – podkreślić swoją, ludzką specyficzność. Występują też imiona jednoczłonowe, na przykład Popiel, Piast, Lech. Stare polskie imię Lechosław, wskazywałoby na to, że imię Lech (być może też Leszek) powstało od nazwy jakiejś pierwotnej mocy typu szamanistycznego (śladem tego są też imiona bogów czy półbogów: Licho, Lelum), Czesław (otaczający czcią, poważający, ceniący honor, zaszczyt), Żywomir (ceniący to, co żywe), Czcibor/Ścibor (obrońca czci, czczący walkę), Dalibor/Dalebor/Dalibora (pozostający daleko od walki), Niedalic (nielubiący oddalenia), Wojciech (zdolny ciągnąć za sobą wojów).
Jest grupa imion podkreślających cenienie tego, co swojskie, bliskie, lokalne: Mojmir. Mojsław, Sobiesław. Widać wyraźną pracę myśli. Byt jest tematyzowany jako: świat, przyroda, bogowie itd. Widać ufność opartą na relacji: człowiek – byt. Dominuje realistyczne patrzenie na życie. Imiona łączą swojskość i ostoję, oswajanie i tożsamość. Nazwa „Słowianie” pochodzi od: sławić. Oryginalne brzmienie to najprawdopodobniej: Sławianie. Co znaczy sławić, sława? Akt sławienia to: – zwrócenie uwagi na coś (w świecie jest mnóstwo rzeczy, na które nie zwraca się uwagi), powitanie czegoś i pożegnanie czegoś, – rodzaj oddania i czci, – zaduma lub refleksja, – radowanie się, że coś zaistniało, – zacność. Słowianie musieli nader często sławić świat, życie, trwanie, przyrodę, bogów, cenne zachowania.
Akt sławienia dodawali do większości swoich zachowań i do swojego patrzenia na rzeczy. Nawet wyraz „słowo” najprawdopodobniej pochodzi od „sławić”. Pierwotnie słowa były odczuwane i rozumiane jako kierowanie aktu sławienia ku roli języka w życiu człowieka; obok tego występowały też funkcje słowa opisywane przez językoznawców. Napisaliśmy „pierwotnie słowa były odczuwane i rozumiane jako kierowanie aktu sławienia ku roli języka w życiu człowieka”, ale na tym nie koniec: obok „pierwotnie” jest tak w pewnym zakresie ciągle, również dziś. Ale sławić to – od strony negatywnej – też: nie być wiernopoddańczym, korzącym się, obwiniającym się, cierpiętniczym, negatywistycznie nastawionym. Wyraża dumę i dostosowanie, stałość i elastyczność. (Dziś słowo „sławić” jest używane w języku polskim w bardzo wąskim znaczeniu: być popularnym, choć zachowało się też coś z szerszego znaczenia, np. w zwrocie „Sławię twoje czyny”.) Być i sławić bycie – taki jest wkład do filozofii prasłowiańskiej wynikający z analizy imion słowiańskich i nazwy „Słowianie”. Sławić czym? – Sobą. A więc: myślą, głosem (śpiewem, wykrzyknięciem, westchnieniem), tańcem, czynem…
Autor: Źródłomir